czwartek, 21 listopada 2013

2



Tak na prawdę nikt z nas nie wie kiedy to sie konczy. Są dni w którym zapominamy o wszystkim 
ale wystarczy ze podciagniemy rękaw koszuli i zobaczymy na naszych rękach blizny. Blizny dzieki których
 wiemy, ze żyjemy. Nie robimy tego by sie wyróżniać. My po prostu jesteśmy najbardziej wrażliwymi osobami, 
których widzi świat. Wyglada jakby wszystko było nam obojętne gdy tak na prawdę zależy nam najbardziej. 
Łzy które wylewamy co noc i nienawiść do samego siebie nie wynika z tego, ze jesteśmy słabi. 
Nam po prostu zależy, przejmujemy sie, martwimy. Szkoda tylko, ze wszyscy patrzą na nas z wielkimi oczami 
jakbyśmy byli inni. Tak, to prawda, jesteśmy inni ale w pozytywnym świetle tego znaczenia a nie tak jak ONI to spostrzegają. Dziwacy, chorzy psychicznie, głupcy. My tylko walczymy, bo to nie jest nic innego jak walka,
 z samym sobą ale i z reszta swiata. 


Walka, która pewnego dnia postaramy sie wygrać. 






"Stoimy za drzwiami do których nie mamy klucza."